Sprzedajesz, importujesz, wytwarzasz sprzęt elektroniczny lub elektryczny? To oznacza, że masz pewne obowiązki

5.jpg

Ostatnio wraz z ekspertami ZEME przyglądamy się różnym sytuacjom rynkowym, które obligują przedsiębiorcę do stosowania obowiązków wynikających z konkretnych ustaw. Poruszyliśmy już między innymi bardzo popularny problem wprowadzania produktów w opakowaniach, rodzący wiele pytań i wątpliwości. Tym razem pochylimy się wspólnie nad nieco węższym – ale wciąż nieniszowym – zagadnieniem, związanym z wprowadzaniem na rynek sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Od dłuższego czasu mamy w tej branży dość precyzyjnie ustalony zestaw obowiązków związany między innymi z recyklingiem i ochroną środowiska, dlatego warto usystematyzować podstawowe pojęcia i rozpisać powinności przedsiębiorcy. Do dzieła!


Wraz z ekspertką odpowiemy na następujące pytania:


  • Które ustawy warto znać?

  • Kiedy możemy mówić o wprowadzaniu sprzętu na rynek?

  • Jakie są obowiązki wprowadzającego?

  • Kto i ile musi zapłacić za swoje działania na rynku?

  • Czy istnieje sposób, aby uzyskać zwolnienie z wykonywania powinności?


Tym samym celem artykułu jest przeprowadzenie czytelnika krok po kroku przez definicje, obowiązki i konsekwencje prawne. Na najtrudniejsze pytania i nietypowe problemy odpowiada nasza ekspertka, Anna Michalska-Gawin, Environment Manager w firmie ZEME. Zapraszamy do lektury!


Jedna branża, dwa akty prawne, wspólny cel


Jako pierwszą podpowiedź i swego rodzaju „mapę drogową” prezentujemy dwa dokumenty, na których opiera się cały artykuł:


  1. Ustawa z dnia 11 września 2015 r. o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym,

  2. Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 14 czerwca 2018 r. w sprawie szczegółowych stawek opłaty produktowej dla grup sprzętu


Dodatkowo można do tego duetu włączyć jeszcze ustawę z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, najszerzej traktującą np. o tematach związanych z BDO. Analizując treść tych aktów, zarysuje nam się jasny obraz tego, jakie są obowiązki wprowadzających sprzęt na polski rynek i kim ci wprowadzający są.


Jaki cel przyświecał ustawodawcy? Przyczyną jest oczywiście konieczność dostosowania się polskiego prawodawstwa do unijnych dyrektyw. Bezpośrednim celem pozostaje uzyskanie odpowiednich poziomów recyklingu.


Trzy typowe sytuacje, w których wprowadzamy sprzęt na rynek


Aby rozwiać wątpliwości, prezentujemy trzy przykłady, w których obowiązki związane z wprowadzaniem sprzętu elektrycznego i elektronicznego na rynek stają się faktem, lub też nie.


Przykład 1 – Zakład produkujący elektroniczne dzwonki do drzwi


Pod Warszawą funkcjonuje fabryka, w której produkowane są gotowe, elektroniczne, bezprzewodowe dzwonki do drzwi. Wszystkie modele posiadają indywidualne oznaczenia i są sprzedawane pod własnym brandem. Powstają one wedle indywidualnego projektu z podzespołów sprowadzanych z Azji, a następnie są przekazywane do hurtowni, które rozdysponowują ten sprzęt dalej do punktów detalicznych. Przedsiębiorstwo produkujące jak najbardziej jest w tym przypadku podmiotem wprowadzającym sprzęt elektroniczny na rynek.


Przykład 2 – Duża sieć z AGD i RTV


W sklepie wielkopowierzchniowym sprzedawana jest elektronika użytkowa wraz z akcesoriami i pochodnymi. Całość towaru jest kupowana bezpośrednio z systemów dystrybucji. Właściciel tej sieci sklepów sprzedaje cały sprzęt bez wprowadzania zmian – ze znakiem towarowym i w komplecie otrzymanym od producenta i dystrybutora. Tym samym nie jest on wprowadzającym sprzęt elektryczny i elektroniczny na rynek, wprowadzenie odbywa się na wcześniejszym etapie.


Przykład 3 – Importer oczyszczaczy do powietrza


Firma z Poznania specjalizuje się w sprzedaży inteligentnych, elektronicznych oczyszczaczy powietrza. Sprzęty te sprowadza z Francji, a następnie na zasadach wyłączności na krajowym rynku rozprowadza je do hurtowni i do dużych dystrybutorów. Nie stosuje on własnych oznaczeń, posiłkując się rozpoznawalnym logo partnera z zagranicy. Jest to importer, który wprowadza do obrotu sprzęt elektroniczny.


Podsumowując: jeśli mamy do czynienia z (mającą siedzibę na terytorium Polski) osobą prawną, osobą fizyczną, jak również jednostką nieposiadającą osobowości prawnej, która produkuje i sprzedaje, albo sprzedaje (w obu przypadkach pod własnym znakiem towarowym i nazwą), lub też importuje i wprowadza do obrotu (z UE i spoza) sprzęt elektryczny lub elektroniczny, to niżej opisane obowiązki będą niezwykle istotne.


UWAGA! Nie ma znaczenia, czy sprzedaż sama w sobie odbywa się stacjonarnie, z udziałem pośredników, czy też online – wszystkie metody są traktowane na równi.


Pamiętaj, że temat dotyczy cię jeśli sprzedajesz:


  • pod własną nazwą i znakiem towarowym,

  • na rynku krajowym.


Jeśli importujesz, to nie ma znaczenia nazwa – import do Polski czyni cię wprowadzającym na rynek.


Gdy jesteś właścicielem średniego i dużego przedsiębiorstwa, które kupuje towar od polskiego dystrybutora i sprzedaje go, nie stosując własnych oznaczeń, to obowiązki wprowadzającego cię nie dotyczą.


Zanim przejdziemy dalej, pojawia się jeszcze jedno, bardzo istotne pytanie:


Znamy już sylwetkę wprowadzającego. Wiemy, że wprowadzający może być jednocześnie dystrybutorem, przy czym dystrybutor nie musi być wprowadzającym. Są zatem jakieś szczególne obowiązki dla samych dystrybutorów? 


Już na wstępie muszę zaznaczyć, że pytanie dot. obowiązków dystrybutora sprzętu elektrycznego i elektronicznego jest na tyle szerokie, że zasługiwałoby na osobny artykuł. Spoglądając na najważniejsze obowiązki, to na pewno jest to konieczność udostępniania na rynku wyłącznie sprzętu wprowadzonego do obrotu przez wprowadzającego sprzęt, wpisanego do rejestru lub pochodzącego od producenta, który wyznaczył autoryzowanego przedstawiciela wpisanego do rejestru. Ponadto konieczność stosownego oznakowania go, a także umieszczenia w widocznym miejscu w punkcie sprzedaży informacji o punktach zbierania zużytego sprzętu. Natomiast w przypadku udostępniania na rynku sprzętu za pomocą środków porozumiewania się na odległość – do przekazania tych informacji w sposób umożliwiający zapoznanie się z nimi, w szczególności na stronie internetowej lub w formie komunikatu oraz udostępniania na rynku sprzętu wraz z dołączoną do niego stosowną informacją, w przypadku sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych.


Dystrybutor jest również obowiązany do informowania nabywców sprzętu o wysokości kosztów gospodarowania odpadami, jeżeli taką informację uzyskał od wprowadzającego sprzęt.

Ponadto należy zauważyć, że dystrybutora uznaje się  za nieprofesjonalnego zbierającego zużyty sprzęt i w związku z tym ma kilka obowiązków np. musi nieodpłatnie odebrać zużyty sprzęt pochodzący z gospodarstw domowych w punkcie sprzedaży, o ile ten sprzęt jest tego samego rodzaju i pełnił te same funkcje, co sprzęt sprzedawany. Ponadto jeśli dostarcza nabywcy sprzęt przeznaczony dla gospodarstw domowych, to musi nieodpłatnie odebrać zużyty sprzęt w miejscu dostawy, o ile jest tego samego rodzaju i pełnił te same funkcje, co sprzęt dostarczony.


Jeśli natomiast prowadzi sklep o powierzchni sprzedaży wynoszącej co najmniej 400 m2 ze sprzętem przeznaczonym dla gospodarstw domowych, to musi nieodpłatnie przyjąć w tej jednostce lub w jej bezpośredniej bliskości (np. w pomieszczeniu gospodarczym czy magazynie) zużyty sprzęt z gospodarstw domowych. Dotyczy to sprzętu, którego żaden z zewnętrznych wymiarów nie przekracza 25 cm. Nie może uzależniać przyjęcia tej rzeczy od tego, czy klient kupi nowy sprzęt do gospodarstwa domowego.


Sześć najważniejszych obowiązków, o których musisz pamiętać


Gdy wiemy już, z jakich aktów prawnych wynika całe to „zamieszanie” i kto jest adresatem legislacyjnych postanowień, przejdźmy do samych obowiązków. Najpierw omówimy je najszerzej, wraz z ciekawymi komentarzami naszej ekspertki, a następnie skierujemy się w stronę „drogi na skróty”. Dzięki temu dowiesz się, jak może wyglądać samodzielne wykonanie obowiązków oraz które z nich możesz powierzyć organizacjom odzysku.


Po pierwsze: należy się zarejestrować


Standardowym krokiem pozostaje rejestracja firmy w rejestrze BDO. To podstawowe zagadnienie, które (z różnych powodów) dotyczy naprawdę bardzo szerokiej grupy przedsiębiorców: od małych sklepów internetowych, po wielkich producentów sprzętu. Sama rejestracja jest dość wygodna, bo można ją przeprowadzić przez internet, logując się na rządowej stronie z wykorzystaniem np. profilu zaufanego.


Niestety już sam formularz nie jest aż tak intuicyjny i zawiera kilka fragmentów, nad którymi się trzeba zastanowić. Warto też odpowiednio wcześnie dokonać wpłaty rejestracyjnej, która dla mikroprzedsiębiorców wynosi 100 zł, a dla pozostałych przedsiębiorców – 300 zł. 


Po drugie: oznaczaj dokumenty sprzedaży


Od momentu, w którym twoja firma widnieje w rejestrze BDO, transakcje powinieneś oznaczać specjalnie przydzielonym, indywidualnym numerem BDO. Kiedyś był to nr rejestrowy GIOŚ, ale od czasu powstania BDO, to ono zastąpiło bazę danych podmiotów wprowadzających, zbierających czy przetwarzających sprzęt. Zaniechanie oznaczenia dokumentów nr BDO grozi kara od 10 000 zł. Numer powinno się umieścić na:


  • fakturach,

  • paragonach,

  • sprawozdaniach,

  • w ewidencji odpadów,

  • na kartach przekazania odpadów,

  • oraz na wszystkich umowach kupna-sprzedaży.


W niektórych sytuacjach może pojawić się konieczność umieszczenia numeru BDO od autoryzowanego przedstawiciela producenta sprzętu, z którym podpisaliśmy umowę z zawartym odpowiednim zakresem obowiązków. To dość rzadki przypadek, ale interesujący, dlatego o rozwinięcie zapytaliśmy ekspertkę:


Czy faktycznie jest szansa na to, że jako wprowadzający nie będziemy potrzebowali się rejestrować w BDO? Można całość obowiązków „zrzucić” na kogoś innego – w domyśle – autoryzowanego przedstawiciela producenta sprzętu? Kiedy jest to możliwe, a kiedy nie?


Ustawa umożliwia wprowadzającym sprzęt elektryczny i elektroniczny, którzy wprowadzają do obrotu sprzęt pochodzący od producenta, zwolnienie z wykonywania obowiązków nałożonych na niego ustawą. Dzieje się tak, o ile autoryzowany przedstawiciel tego producenta jest wpisany do rejestru BDO oraz jeśli przekazał autoryzowanemu przedstawicielowi wszelkie dane niezbędne do wykonywania przez niego obowiązków w odniesieniu do sprzętu wprowadzonego do obrotu przez danego wprowadzającego sprzęt. W szczególności będą to informacje o masie wprowadzonego do obrotu w danym oraz w poprzednim roku kalendarzowym sprzętu pochodzącego od producenta, który wyznaczył tego autoryzowanego przedstawiciela.


Jednocześnie wprowadzający sprzęt, który korzysta z powyższego uprawnienia,  jest obowiązany do umieszczania na fakturach i innych dokumentach sporządzanych w związku z wprowadzaniem do obrotu sprzętu pochodzącego od producenta, który wyznaczył autoryzowanego przedstawiciela, numeru rejestrowego tego autoryzowanego przedstawiciela. 


Po trzecie: odpowiednio oznaczaj wprowadzany na rynek sprzęt i informuj o systemie zbierania


W tym punkcie sprawa jest teoretycznie dość prosta. Wprowadzony na krajowy rynek sprzęt musi mieć oznaczenia związane z recyklingiem. Wzór podany jest w załączniku nr 2 do przytoczonej na początku ustawy i jest to charakterystyczny rysunek przekreślonego kosza, zachęcającego konsumenta do selektywnego zbierania. Nasuwa się tylko jedno pytanie:


Czy wspomniany symbol musi być umieszczony w konkretnym miejscu i mieć określoną wielkość? Czy jest jakaś norma z tym związana?


Oznakowanie w postaci symbolu przekreślonego kołowego pojemnika na odpady ma na celu przypomnienie o obowiązku selektywnego zbierania zużytego sprzętu tzn. oddzielnie od innych odpadów. Jednocześnie oznacza, że sprzęt został wprowadzony do obrotu po dniu 13 sierpnia 2005 r., a ma to znaczenie dla zakresu odpowiedzialności za wprowadzony sprzęt tj. podział na sprzęt historyczny i nowy sprzęt. Wzór w tej postaci został także określony w dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/19/UE z dnia 4 lipca 2012 r. ws. zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego i jest on zgodny z normą EN 50419 dot. znakowania elektrycznych i elektronicznych.


Należy umieścić go na sprzęcie w sposób wyraźny, czytelny i trwały tj. uniemożliwiający zmycie lub starcie, a jeżeli jest to uzasadnione wielkością lub funkcją sprzętu - na opakowaniu i dokumentach dołączonych do sprzętu. Brak oznakowania lub dokonanie tego w sposób nieprawidłowy zagrożone jest karą od 10 000 zł.


Jednak to nie wszystko. Dodatkowym obowiązkiem jest też przekazywanie informacji o systemie zbierania, w tym zwrotu zużytego sprzętu, jak również informacji o roli, jaką gospodarstwo domowe spełnia w przyczynianiu się do ponownego użycia i odzysku, w tym recyklingu, zużytego sprzętu. Jeśli odbiorcą będzie gospodarstwo domowe, to do takiego sprzętu wprowadzający musi dołączyć informację zakazie umieszczania zużytego sprzętu łącznie z innymi odpadami, wraz z wyjaśnieniem znaczenia oznakowania, jak również o potencjalnych  skutkach względem środowiska i zdrowia ludzi wynikających z obecności w sprzęcie niebezpiecznych: substancji, mieszanin oraz części składowych.


Z marketingowego punktu widzenia, w tym obowiązku czai się pewna furtka: informować o ponownym użyciu lub selektywnym zbieraniu można przecież na wiele kreatywnych sposobów. Może to być stworzenie infografiki na Instagrama, filmu promującego zachowania proekologiczne (i przy okazji sam produkt), jak również przygotowanie odpowiedniej, świetnie wyglądającej zakładki na stronie internetowej. Tak też robi coraz więcej brandów. Czy z punktu widzenia prawa takie działania są wystarczające, aby spełnić ustawowe obowiązki, czy też są to dwie osobne kwestie? Czy przedsiębiorcy popełniają błędy w tym zakresie?


Tu należy rozróżnić dwa rodzaje obowiązków informacyjnych. Te informacje, które dot. sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych (wymienione w art. 13 ust 1 ustawy o zużytym sprzęcie), muszą być dołączone do wprowadzanego sprzętu. Natomiast pozostałe (art. 13 ust. 2 ustawy o zużytym sprzęcie) niekoniecznie muszą być dodane do sprzętu, mogą być właśnie w postaci przekazania ogólnej informacji na stronie internetowej czy w formie plakatu do umieszczenia w sklepie.


Po czwarte: nie zapominaj o ewidencjonowaniu oraz o sprawozdawczości


Odzysk, recykling oraz zbieranie – są to sprawy bezpośrednio zależne od tego, jakie wartości będą widniały w tworzonej każdego roku ewidencji. Przedsiębiorca ma tym samym obowiązek zliczać masy sprzętu wprowadzonego na rynek, dzieląc go na grupy. Ewidencję można prowadzić poza oficjalnymi wzorami (np. w postaci arkusza w Excelu), ale trzeba pamiętać, że jest to ważny dokument. Okres wymaganego przechowywania to pięć lat!


Samo ewidencjonowanie powinno być rozpisywane na bieżąco. Wielu prowadzących firmy o tym zapomina, odkładając ten obowiązek na później. W konsekwencji mają oni trudności w wywiązaniu się z pozostałych powinności, a w szczególności z konieczności złożenia rocznego sprawozdania. Takowe jest generowane w systemie BDO i musi zostać złożone do 15 marca (za cały poprzedni rok).


Po piąte: masz obowiązki w zakresie osiągnięcia rocznych poziomów 


Wprowadzający sprzęt jest obowiązany do osiągnięcia minimalnych rocznych poziomów zbierania zużytego sprzętu, które wynoszą:


  • 85% średniorocznej masy zużytego sprzętu wytworzonego na terenie kraju,

  • 65% średniorocznej masy wprowadzonego sprzętu wprowadzonego do obrotu. 


Oprócz tego pojawiają się także obowiązki związane z osiągnięciem rocznych poziomów odzysku oraz przygotowania do ponownego użycia i recyklingu zużytego sprzętu. O szczegółach dot. grup sprzętów, samych poziomów i sposobie ich obliczania, poświęcony został art. 21 ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym.


Po szóste: trzeba podpisać umowę z zakładem przetwarzającym odpady


W tym miejscu na początku posłużmy się dokładną treścią ust. 1 art. 23 ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym:


Wprowadzający sprzęt jest obowiązany do zawarcia umowy w formie pisemnej pod rygorem nieważności z prowadzącym zakład przetwarzania, który prowadzi demontaż oraz przygotowanie do ponownego użycia zużytego sprzętu, który powstał ze sprzętu należącego do grupy sprzętu, do której należy sprzęt wprowadzony do obrotu przez wprowadzającego sprzęt.


Zdajemy sobie sprawę, że dla osób mniej wprawionych w czytaniu treści prawniczych, powyższy tekst z wielokrotnie powtarzanym określeniem „sprzęt” może być niezrozumiały. Dlatego wyciągnijmy z niego najistotniejsze informacje, szczególnie interesujące dla przedsiębiorcy:


  1. Jeśli wprowadzasz sprzęt, twoim obowiązkiem jest podpisanie umowy z zakładem przetwarzania.

  2. Umowa ta musi zostać sporządzona w formie pisemnej – nie może to być np. ustalenie ustne lub luźna informacja wymieniona drogą mailową.

  3. Zakład, z którym podpiszesz umowę, koniecznie musi zajmować się demontażem sprzętu – to najważniejsza istota całego procesu przetwarzania.

  4. Co istotne, przedsiębiorstwo to musi prowadzić również usługi przygotowania demontowanego sprzętu do ponownego użycia. W tym przypadku najważniejsza jest grupa sprzętu obsługiwana przez zakład przetwarzania; musi być ona pokrywać się z tą, która jest pierwotnie wprowadzana na rynek.


Reasumując, najważniejszą informacją płynącą z tej części ustawy jest ta, że trzeba na piśmie zawrzeć umowę z odpowiednim zakładem.


UWAGA! Powyższych sześć punktów to podstawowe obowiązki wprowadzającego sprzęt, ale nie wszystkie. Kolejne artykuły ustawy sięgają jeszcze głębiej i drobiazgowo precyzują również inne obszary. To jeden z najważniejszych powodów, dla których warto zdecydować się na konsultację ze specjalistą. W efekcie właściciele dużych i średnich przedsiębiorstw, znając ryzyko związane z niedopełnieniem nawet drobnych obowiązków, najczęściej poszukują partnera takiego jak ZEME – z dużym doświadczeniem w branży oraz gotowym zestawem działań, dopasowanym do sytuacji.


Zwróć uwagę na OPŁATY


Opłat mamy przy okazji niestety kilka, z czego część może okazać się całkiem spora, jeśli bierzemy pod uwagę wprowadzającego sprzęt w naprawdę dużych ilościach. Możemy wyznaczyć trzy podstawowe typy opłat:


  1. Roczną (w tym rejestracyjną) związaną z BDO.

  2. Produktową.

  3. Za publiczne kampanie edukacyjne.


Pierwsza z nich jest już znana – opłata roczna za funkcjonowanie w ramach rejestru BDO wynosi tyle samo, ile rejestracyjna (odpowiednio 100 lub 300 zł). W roku rejestracji przedsiębiorca nie ponosi dodatkowej opłaty rocznej.


Opłata za publiczne kampanie edukacyjne musi być uiszczona do 31 stycznia (czyli w roku następującym po wprowadzeniu sprzętu) i wynosi 0,1% od przychodu netto.


Opłata produktowa jest już nieco bardziej skomplikowanym konstruktem, bo zależy od grupy sprzętu (spis wraz z rodzajami można znaleźć w załączniku nr 1 do ustawy o zużytym sprzęcie elektrycznym i elektronicznym), jego masy, poziomów odzysku etc. Istnieją też sytuacje związane ze zwolnieniem z tej opłaty, a cała kwestia jest na tyle zawiła, że zasługuje na przygotowanie zupełnie osobnego artykułu. Na ten moment warto wiedzieć, że opłata produktowa dla przedsiębiorców działających samodzielnie jest konieczna.


UWAGA! Jeśli opłata w danej grupie produktowej miałaby wynieść mniej niż 50 zł, to przedsiębiorca nie musi jej ponosić.


Wprowadzający sprzęt, który wprowadza do obrotu sprzęt przeznaczony dla gospodarstw domowych, działający samodzielnie muszą liczyć się z jeszcze jednym problemem: będzie ich dotyczyło dodatkowe zamrożenie środków lub udzielenie gwarancji na poczet zabezpieczenia finansowego dla opłaty produktowej za rok bieżący (rozliczanej w kolejnym). Jak prawidłowo obliczyć wysokość takiego zabezpieczenia?


Wysokość zabezpieczenia finansowego oblicza się jako iloczyn stawki opłaty produktowej oraz masy sprzętu przeznaczonego dla gospodarstw domowych,  który zamierza wprowadzić do obrotu w danym roku kalendarzowym (dot.wprowadzającego sprzęt wnoszącego zabezpieczenie finansowe przed złożeniem wniosku o wpis do rejestru BDO) lub którą wprowadził do obrotu w poprzednim roku kalendarzowym (dot. wprowadzającego sprzęt wpisanego do rejestru BDO).


Czy można ominąć te obowiązki? Tak, część możesz zrealizować z udziałem tzw. organizacji odzysku


Tak jak wspomnieliśmy kilka akapitów wcześniej, jest też pewna „furtka”dla tych, którzy z różnych względów nie chcą realizować tych obowiązków samodzielnie. Da się tego dokonać z udziałem organizacji odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Można przy okazji liczyć na korzyści:


  • organizacja zajmie się prowadzeniem kampanii edukacyjnych (nie trzeba będzie za nie płacić 0,1%),

  • nie będzie wymagane zabezpieczenie związane z opłatą produktową,

  • zostanie przez nią sfinansowane zbieranie z gospodarstw domowych zużytego sprzętu,

  • zorganizuje też (wraz z finansowaniem) przetwarzanie zużytego sprzętu, osiągając jednocześnie minimalne roczne poziomy odzysku oraz przygotowania do ponownego użycia.


Jako podsumowanie działań, organizacje odzysku przygotowują sprawozdanie z realizacji obowiązków. Oczywiście należy za to zapłacić, jak za każdą inną usługę, jednakże w wielu przypadkach taka forma rozliczenia będzie dla przedsiębiorcy atrakcyjniejsza, niż pilnowanie wszystkiego „na własną rękę”.


Niestety nie da się w ten sposób przerzucić wszystkiego na podmiot zewnętrzny, o pewnych wspomnianych wcześniej obowiązkach trzeba w dalszym ciągu pamiętać — organizacja nie oznaczy za nas sprzętu, nie umieści za nas na dokumentach nr BDO, nie opracuje za nas informacji dotyczącej ponownego użycia i przetwarzania zużytego sprzętu, jak również nie przygotuje za nas ewidencji.


Jak ZEME może pomóc przedsiębiorcy, który wprowadza na rynek sprzęt elektryczny lub elektroniczny? Czy ZEME funkcjonuje jako organizacja odzysku? 


ZEME działa na rynku polskim jako sprzedawca i pośrednik w obrocie odpadami. To zaś czyni go podmiotem współpracującym z bardzo dużą ilością firm zbierających i/lub przetwarzających zużyty sprzęt na terenie całego kraju. Dzięki temu ZEME wspomaga prawidłowo zagospodarować zużyty sprzęt zebrany od swoich klientów. ZEME nie jest organizacją odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego, ale współpracuje z takimi organizacjami, co może pomóc wprowadzającym w nawiązaniu z nimi współpracy. 



W ramach tego artykułu to już wszystko, ale serdecznie zachęcamy do zapoznania się z naszymi przewidywaniami na 2023 rok – to świetna lektura uzupełniająca dla wszystkich tych, których dotyczą kwestie związane z odpadami, nie tylko elektrycznymi i elektronicznymi.